fbpx
sobota, 27 kwietnia, 2024

Felieton

Znów nas okradną

Jeżeli za jakiś czas wszyscy pracujący na umowach cywilnoprawnych dostaną do ręki wynagrodzenia niższe o ponad 25 proc., to będą mogli podziękować w takim samym stopniu poprzedniej i obecnej władzy.
5 MIN CZYTANIA

Romantyczna walka o przyszłość

Przytłoczeni rzeczywistością, czyli ogromem problemów, które zamiast stopniowo rozwiązywać, niemiłosiernie nam się piętrzą, odpychamy od siebie pytania o przyszłość. Niefrasobliwie unikamy oceny czekających nas wyzwań, w sytuacji gdy tylko poprawna ocena pozwoli nam odkryć największe zagrożenie i się na nie przygotować. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że idziemy na łatwiznę i pozwalamy oceniać tym, którzy mają w tym interes, ale niekoniecznie rację.
6 MIN CZYTANIA

Sztuczna inteligencja w działaniu

Ostatnio coraz częściej mówi się o sztucznej inteligencji i to przeważnie w tonie nader optymistycznym – że rozwiąże ona, jeśli nawet nie wszystkie, to w każdym razie większość problemów, z którymi się borykamy. Tylko niektórzy zaczynają się martwić, co wtedy stanie się z ludźmi, bo skoro sztuczna inteligencja wszystko zrobi, to czy przypadkiem ludzie nie staną się zbędni?
5 MIN CZYTANIA

Można rywalizować z populistami w polityce, ale najlepiej po prostu ograniczyć rolę państwa

Możemy już przeczytać tegoroczny Indeks Autorytarnego Populizmu. Jest to dobrze napisany, pełen informacji raport. Umiejętnie identyfikuje problem, jaki mamy. Ale tu potrzeba więcej. Przede wszystkim takiego działania, które naprawdę rozwiązuje problemy, jakie dostrzegają wyborcy populistycznych partii.
4 MIN CZYTANIA

Urojony klimatyzm

Walka Zachodu z dwutlenkiem węgla ma dwa cele prawdziwe: polityczny i gospodarczy oraz jeden pretekst wydumany. Po pierwsze, Europa Zachodnia w ten sposób chce się uniezależnić od surowców, których nie ma, czyli ropy naftowej i gazu ziemnego. A jak pamiętamy, dopóki nie było wojny na Ukrainie, rosyjski gaz był całkiem ekologiczny i przez Niemcy miał być dystrybuowany na niemal całą Unię Europejską. Dopiero po 24 lutego 2022 r. nagle stał się zły i nieekologiczny.Po drugie, chodzi o biznes wielkich...

Policja dla Polaków

Jest to pomysł absolutnie fatalny w polskim kontekście i trzeba mieć nadzieję, że nie zostanie zrealizowany. Przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę, że policjant jest przedstawicielem polskiego państwa, które deleguje na niego prawo do stosowania siły wobec własnych obywateli. Już samo to powoduje, że trudno zaakceptować sytuację, gdy polskie państwo do stosowania siły wobec Polaków miałoby upoważnić osoby nieposiadające polskiego obywatelstwa. Łatwo też przedstawić sobie, jak dramatyczne konsekwencje w postaci napięć społecznych taka sytuacja mogłaby wywołać. Wyobraźmy sobie choćby,...

Czasami i sceptycy mają rację

Dzisiejsze czasy udowadniają nam w sposób dotychczas nie spotykany, że wszelkie możliwe teorie spiskowe, nawet jeśli nie są w stu procentach prawdziwe, to gdzieś o prawdę zahaczają. Taka opinia jest kontrowersyjna i mam nadzieję, że zostanie przez Czytelników potraktowana w granicach rozsądku. Bo przecież nie chodzi o jakieś udowadnianie antynaukowych popularnych w internecie hipotez, jak choćby tej o spisku mającym na celu ukrycie, że Ziemia jest płaska, stawianych przez osoby ewidentnie mające problem ze zdrowiem psychicznym. Chodzi o takie...

Markowanie polityki

To zresztą odnosi się przede wszystkim do tych, którzy politykują, a więc nie dotyczy zdecydowanej większość naszych Umiłowanych Przywódców, którzy uprawianie prawdziwej polityki mają od Naszych Sojuszników surowo zakazane. W tej sytuacji realizują ich polecenia, kamuflując swoje posłuszeństwo albo tromtandracką retoryką – jak to czynił pan Mateusz Morawiecki, kiedy był premierem rządu „dobrej zmiany” – albo czynnościami zastępczymi – jak to robi „vaginet” Donalda Tuska.Oto niedawno dowiedzieliśmy się, że podczas pielgrzymki do Kijowa premier Tusk podpisał jakiś cyrograf, na...

Kot w wózku. Nie mam z tym problemu, chyba że chodzi o politykę

Moja babcia była hazardzistką. Ciężko uzależnioną od totolotka. I multilotka, jego bardziej wciągającej mutacji. Jako wnuczuś migałem się na różne sposoby od współudziału w tym smutnym procederze. Dlatego też wymyślałem różne bajędy wtedy, kiedy wysyłała mnie do kolektury. Przeważnie byłem wówczas wielce chory, niekiedy też wystraszony światem na zewnątrz jej gościnnego mieszkania w Jastrzębiu-Zdroju (kolekturę było widać przez okno). Miałem więc jak najbardziej przyziemną motywację wynikającą z lenistwa i zrozumiałej chęci wałkonienia się na wakacjach czy zimowych feriach. Moja...

Etapy rozwoju Unii

Europejska Wspólnota Gospodarcza została powołana do życia w 1958 r. na mocy traktatów rzymskich. Chodziło o wspólny rozwój gospodarczy związku państw, a dodatkowo pretekstem było utrzymanie pokoju w Europie. Jednolity akt europejski z 1986 r. wdrożył z kolei zasadę swobodnego przepływu osób, towarów, kapitału i usług. To był pierwszy etap budowy europejskiej wspólnoty i na tym zyskiwały wszystkie państwa, które brały w tym udział. Współpraca pomiędzy niezależnymi państwami w ramach wspólnego rynku rzeczywiście przyspieszyła wzrost dobrobytu. Państwo federalne W 1992 r....

Źli flipperzy i dobra lewica

Jako że problemem są wysokie ceny mieszkań, więc socjaliści – obojętnie, pod jakim szyldem występujący, tak się bowiem składa, że socjalizm się na polskiej scenie politycznej radykalnie rozpowszechnił – prześcigają się w absurdalnych i kontrproduktywnych pomysłach. Mieliśmy już kredyt 2 procent – skutkiem był, co było oczywiście arcyłatwe do przewidzenia – wyraźny wzrost cen mieszkań. Teraz mamy mieć kredyt 0 procent. Zagadka: jaki będzie skutek tego kolejnego prezentu, czynionego deweloperom z publicznych pieniędzy? Zagadka jest, rzecz jasna, retoryczna.Wrogiem natomiast...

Samorządność wysłana na urlop przez centralę

Jestem wielkim fanem samorządności. Samorządności poprawnie rozumianej jako samo-rządzenie, możliwość decydowania wspólnoty o swoich sprawach. Mało tego, jako wątpiący w poprawność działania ustrojów opartych o zasadę demokracji powszechnej uważam, że to właśnie na poziomie niewielkiej „polis”, czy jak kto woli wspólnoty samorządowej, oparcie podejmowania decyzji, szczególnie tych osobowych, o wolę większości ma jakikolwiek sens. To tutaj, gdzie obywatele tej niewielkiej res publica się znają, potrafią należycie zweryfikować kompetencje i ocenić działania osób ubiegających się o mandat, możliwym jest przyjęcie...

Piosenka jest dobra na wszystko

Po zapoznaniu się ze wstępnymi rezultatami wyborów do samorządu terytorialnego początkowo byłem przygnębiony, ale potem przypomniałem sobie, że w tym roku kończę 77 lat, więc nie mam specjalnych powodów do popadania w przygnębienie, bo przecież tylko patrzeć, a będę wolny. Wprawdzie w latach ostatnich (najwyraźniej nastały zapowiadane w proroctwach lata, a nawet „dni ostatnie”) rozmaici filozofowie mamili nas opowieściami, że niby możemy sobie przebierać-wybierać między „wolnością od” a „wolnością do” – ale nie ma najmniejszego powodu, by poważnie traktować...

Oceniaj pracę, nie ludzi za to, że są starzy

W szerszym kontekście, jakim jest sytuacja rynkowa, czyli suma dobrowolnych wymian, ta serialowo-żołnierska anegdota ma jednak swoje zastosowanie. Oceniamy bowiem na rynku pracę, a nie ludzi, którzy ją wykonali. Jak świetnie opisuje to Piotr Bartula w zbyt mało znanej książce, jaką jest „Liberalizm u kresu historii”, jest to wynalazek XIX-wiecznego kapitalizmu. Jasne, na pewno w czasach feudalnych czasami i w pewnych przypadkach to też się udawało, ale chodzi tu o pewien trend. Trend, w którym powinniśmy żyć także teraz....

Sri Lanka nie tylko tuk tukiem

Ludzie niejednokrotnie mają mylne pojęcie o świecie. Wydaje im się, że w jakimś kraju jest bardzo tanio lub drogo, albo niebezpiecznie, albo że cały czas jest piękna pogoda czy ludzie są przyjaźni albo bogaci. Różnie to bywa. Tymczasem Sri Lanka właśnie stała się w ostatnim czasie coraz częstszym miejscem podróży Polaków. Zachęceni pięknymi zdjęciami rodaków kolejni ludzie planują dłuższe czy krótsze wakacyjne i nie tylko wakacyjne wyjazdy na Cejlon. Ale z tych zdjęć nie wszystko da się wyczytać. Na...

Wyzwanie

Jeden z moich obserwujących na X przysłał mi zdjęcie strony z podręcznika do wiedzy o społeczeństwie dla klasy 8. szkoły podstawowej. Zdjęcie przedstawia tabelkę z dwiema kolumnami. Tabelka dotyczy przynależności Polski do Unii Europejskiej. Jedną kolumnę zatytułowano „Korzyści”, drugą zaś – „Wyzwania”. Wśród „wyzwań” znajdziemy np. „ograniczenie suwerennych kompetencji państwa na rzecz wspólnoty”, „duże koszty dostosowania polskich przedsiębiorstw i gospodarstw rolnych do norm unijnych” czy „problemy zaakceptowania lub odrzucenia w przyszłości waluty euro”.Gdyby wziąć słynną scenę ze „Szreka”, w...

Kiedy jeden minister powie tak, a drugi powie nie

Pewną zasadą, niestety, staje się powoli to, że na wstępie moich felietonów przepraszam za długi czas oczekiwania na kolejny. Tym razem stanęły za tym istotne powody osobiste. Znowu wszelako cieszę się, że mogę przekazać naszym Czytelnikom parę słów za pośrednictwem łamów, których mi się tak łaskawie użycza.Jak zapewne dobrze już zainteresowanym wiadomo, interesuje mnie – choć tylko na gruncie światopoglądowym i publicystycznym – popularne ostatnio przekonanie, że życie społeczne da się ułożyć „naukowo” albo przynajmniej „technicznie”. Szczerze w to...

Geopolityczna doktryna Robin Hooda

Józef Mackiewicz zwrócił kiedyś uwagę, że radykalny utylitaryzm był siłą napędową rewolucji francuskiej i wszelkich socjalizmów. Spostrzeżenie to jest nad wyraz trafne, bo racjonalizacja grabieży jakiejkolwiek grupy społecznej w miarę dorabiania etycznych podstaw słuszności takiego postępowania, jest zjawiskiem znanym od początków starożytności. Innymi słowy, jeżeli zachodzi konieczność ograbienia kogoś za pomocą przymusu państwowego (a ta konieczność występuje permanentnie), to by uzyskać prawne rozgrzeszenie takiego postępku, należy na gruncie etycznym uzasadnić, że taki proceder jest społecznie użyteczny.Jak rzekłem, nie ma...

Bajka dla dorosłych

Ale to jeszcze nic w porównaniu z obsadzeniem ponad tysiąca stanowisk wójtów, kilkuset stanowisk burmistrzów  i ponad 100 stanowisk prezydentów miast. O ile radni będą tylko radzić, o tyle wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast będą decydowali o obsadzeniu rozmaitych posad związanych teoretycznie z zarządzaniem sektorem publicznym. Bo trzeba odpowiedzieć na proste pytanie, które – jak to proste pytania – przyczyniają się do wyjaśniania istotnych problemów.A proste pytanie brzmi: co to jest władza publiczna? Czy są to właściciele państwa, województwa,...

Uwaga Smartfon. Uwaga nostalgia

Wiedzą o nim pisarze, na przykład Georgi Gospodinow doskonale przedstawia ten problem w tylko z pozoru nieprawdopodobnym „Schronie przeciwczasowym”. Ale literaci to coś na kształt systemu wczesnego ostrzegania, który ma to do siebie, że bywa bardzo zawodny, gdyż jego wskazania mogą być wieloznaczne. O fali nostalgii wiedzą też politycy, a przynajmniej powinni, ale chyba jednak tak jest, skoro wielu z nich lubi mówić wyborcom o tym, że możliwa przyszłość będzie przypominać przeszłość taką, jaką sobie zapamiętali. O niuansach pamięci...

Czerwony terrorysta Lenin

Prof. Mielgunow to wybitny historyk, publicysta i polityk, socjalista o poglądach antybolszewickich. Urodził się w 1897 r. w Moskwie. Pochodził ze szlacheckiej, zubożałej rodziny. Przeżył pokazowy proces, a następnie siłą został wydalony z kraju. Na emigracji szczegółowo zanalizował kolejne etapy rosyjskiej rewolucji i wojny domowej. Zmarł w 1956 r. we Francji. W Rosji został skazany na zapomnienie. Dopiero pod koniec lat 90. jego nazwisko zaczęło pojawiać się w życiu publicznym. Zrehabilitowano go w 1992 r. Ze wszystkich jego książek...

Bo u nas w gminie dobrze jest

Znów wróciła do nas ona. Bezkompromisowa, bezkrytyczna, bezpardonowa i bezwzględna kampania wyborcza! Tym razem samorządowa. I trudno od niej uciec. Chcąc nie chcąc, jesteśmy tej kampanii celem, ale i ofiarą. Nawet najbardziej gruboskórni odbiorcy mogą mieć wrażenie, że świat wokół zmierza ku przepaści, a każdy kolejny dzień to gorsza sytuacja gospodarcza oraz społeczna w naszym kraju – czy to w regionie, województwie, gminie czy dzielnicy. Tak, nie jest idealnie. Władzy trzeba nieustannie patrzeć na ręce, wypominać niedociągnięcia, egzekwować konsekwencje...

Ekonomia i sprawiedliwość

„Bóg Rynek i bogini Zysk to fałszywe bożki, które wiodą nas ku dehumanizacji” – taki bolesny stan współczesnego świata przedstawia papież Franciszek w przesłaniu wideo do Panamerykańskiego Komitetu Sędziów dla Sprawiedliwości Społecznej i Doktryny Franciszkańskiej (COPAJU). Czy papież popiera socjalizm?Kiedyś sprawiedliwość była tematem, który scholastycy omawiali razem z zagadnieniami dotyczącymi ekonomii. Dzisiaj socjaliści mówią o sprawiedliwość społecznej, nie znając ekonomii, a kapitaliści mówią o rynku, nie biorąc pod uwagę sprawiedliwości.Kapitaliści popełniają błąd. Boją się mówić o sprawiedliwości i szkoda,...

Umowa z babcią

Dla przykładu – czy politycy przekonujący, że w imię walki z praniem brudnych pieniędzy trzeba drastycznie ograniczyć możliwość posługiwania się gotówką, zdają sobie sprawę, że oznaczałoby to radykalne zwiększenie kontroli państwa nad obywatelami.Co dzieje się w cudzej głowie – tego oczywiście wiedzieć nie będziemy, chyba że uda nam się czasem dotrzeć do jakichś prywatnych rozmów, tak jak słynny dialog, w którym były premier Mateusz Morawiecki mówił o pracy za miskę ryżu, przekonany, że mówi do politycznych kumpli i nikt...

Ot, i nastał koniec na samym początku

Czasami wydaje mi się, że nasze rodzime media po części biorą przykład z naszego państwa i robią tak wiele, by oszczędzić nam trosk życia codziennego. Czy jest to działanie świadome? Nie sposób odpowiedzieć na to pytanie. Z jednej strony informacji, które generują stres i niezadowolenie, jest ostatnimi czasy bez liku. I choć rodzima telewizja w ogólnodostępnych programach informacyjnych daleka jest od publikowania całego zła, które na świat się wylewa (pewnie nie ma nawet takich możliwości), te najbardziej pikantne informacje...

Polityka religijna

Przecież właśnie Wielki Tydzień jest wprost zdominowany przez zagadnienia polityczne. Zacznijmy od sprawy podstawowej, to znaczy od Mesjasza. Jak wiadomo, Królestwo Judy poddało się Rzymowi, licząc na ochronę przed hellenistycznymi władcami Egiptu i Syrii, którzy znaleźli się tam po rozpadzie imperium Aleksandra Wielkiego. Rzym – owszem – ochrony udzielił, doprowadzając do podporządkowania sobie Syrii i Egiptu, który był „prywatną” prowincją Cezara – ale okupacja rzymska była przez Żydów odczuwana jako jeszcze gorsza od tamtej poprzedniej. W tej sytuacji pojawiła...

Nie pal marihuany przy Mamusi. No, chyba że w Niemczech

Dodatkowo, po pisaniu tekstów na tematy takie jak widmo wojny, argentyńska libertariańska rewolucja polityczna, czy nieruchomościowe wykluczenie młodego pokolenia, może pora na coś lżejszego. Tak jakby zapalenie skręta.Którego nigdy nie zapalałem. Jakoś ominęła mnie marihuanowa inicjacja i chyba już nie nastąpi. Oczywiście w to i tak mi nikt nie uwierzy, bo w powszechnym postrzeganiu (o ile w ogóle ktokolwiek ma jakiś nasz społeczny obraz) libertarianin to ktoś, kogo interesują z grubsza cztery rzeczy: złoto, kryptowaluty, broń palna i właśnie...

Politycy szkodzą? Sami ich wybraliśmy!

Baza Danych o Produktach i Opakowaniach oraz o Gospodarce Odpadami to jeden z najbardziej absurdalnych systemów, jakie wymyślili polscy urzędnicy. Na podstawie regulacji Unii Europejskiej firmy są zmuszone najpierw do wpisania się do rejestru (system jest tak skomplikowany, że księgowi nie umieją tego wypełniać, a nawet nie są świadomi, w jakich sytuacjach firma powinna do niego być wpisana), a następnie do sporządzania corocznych raportów na temat wykorzystanych opakowań w roku poprzednim. Trzeba się dokładnie wyspowiadać, ile zużyło się kartonów...

- REKLAMA -